W poszukiwaniu własnej ścieżki

Rodzicielstwo = nowe wyzwania

Pani Marta Koba przez wiele lat pracowała zawodowo „dla kogoś”. Było to z jednej strony wygodne, ale z drugiej niepraktyczne i nie pozwalało na pełen rozwój umiejętności. Gdy w jej życiu pojawiło się dziecko, praca na etacie bardzo skomplikowała możliwość godzenia życia zawodowego z wychowaniem pociechy.

Marta Koba, właścicielka salonu fryzjerskiego
Marta Koba po urodzeniu dziecka stanęła przed trudnymi decyzjami zawodowymi

W celu poszukiwania wsparcia, swoje kroki skierowała do Powiatowego Urzędu Pracy w Gryficach, gdzie przeprowadziła wiele rozmów z pracownikami tegoż urzędu. Rozpatrywała kilka opcji. W pierwszej kolejności – z wiadomych względów – szukając pracy, która dałaby możliwość pogodzenia obowiązków zawodowych z wychowaniem dziecka. Niestety, na lokalnym rynku pracy takich ofert nie było. Można było znaleźć prace dorywcze lub sezonowe, gdzie w jakimś stopniu można uzgodnić grafik z pracodawcą. Nie na takiej pracy jednak zależało pani Marcie. Na dodatek Pobierowo, skąd pochodzi, to mała nadmorska miejscowość, gdzie poza sezonem wakacyjnym czas płynie dużo wolniej. To też rodziło kolejny problem: utrzymanie stabilizacji finansowej. Bo przecież poza sezonem, ofert pracy było znacznie mniej.

Najważniejszy jest pomysł na siebie

Pani Marta marzyła o spełnianiu swojej pasji bycia zawodową fryzjerką. W urzędzie pracy wielokrotnie namawiano ją, aby spróbowała swoich sił właśnie w tym zawodzie. Bo nie od dziś wiadomo, że gdy robi się to co lubi, to praca nie jest już taka ciężka i jeszcze sprawia nam przyjemność.

Aby spełniać marzenia, trzeba wziąć los w swoje ręce

Pani Marta, będąca sama dla siebie szefem i pracownikiem, mogłaby sama decydować, kiedy i ile pracuje. Być może wtedy udałoby się dostosować zawodowe obowiązki do życia rodzinnego. Było to kuszące rozwiązanie kilku problemów z jakimi się w tym czasie borykała. Oczywiście bała się, czy sobie poradzi. Nie wiedziała od czego zacząć, jak rozwinąć własny biznes i jak go prowadzić w gąszczu przepisów i rozporządzeń. No i najważniejszy problem: skąd wziąć środki na zakup sprzętu, wynajem gabinetu, i wszystkie niezbędne opłaty?

Rozwój, praca i nowy początek

Z puli różnych form dotacji i wsparć dla osób pragnących wejść na rynek pracy, w urzędzie pracy namówiono panią Martę, aby skorzystała z projektu Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w powiecie gryfickim. Dzięki udziałowi w projekcie, nabyła niezbędna wiedzę i środki do prowadzenia własnej jednoosobowej działalności, świadcząc usługi fryzjerskie. Wsparcie finansowe pozyskane z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój pozwoliły jej na zakup sprzętu i kosmetyków niezbędnych do prowadzenia salonu. Oczywiście pojawił się strach, czy pomysł będzie trafiony. Dobrze przygotowany biznesplan, wsparcie rodziny i partnera, a także niezbędne na starcie środki pieniężne z Europejskiego Funduszu Społecznego, przyczyniły się do sukcesu na rynku pracy.

W końcu pani Marta może połączyć obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym.

W codziennym funkcjonowaniu, przy małym dziecku, praca u kogoś nie jest łatwa – trzeba się niestety dostosowywać. Tutaj jestem kowalem własnego losu.

Marta Koba
Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój umożliwiał otrzymanie dotacji na otwarcie własnej działalności gospodarczej
Wnętrze salonu fryzjerskiego, otwartego dzięki wsparciu rodziny, urzędników i Funduszy Europejskich